Jak sama nazwa wskazuje w „uważności oddychania” obiektem koncentracji jest oddech. Koncentracja na oddechu uświadamia nam notoryczną skłonność naszych umysłów do przeskakiwania z jednej rzeczy na drugą. Wytrwałe ćwicząc się w uważności oddechu powracamy do chwili obecnej, pełniej ją przeżywamy, dostrzegamy i doświadczamy też wyraźniej, jakie kryje w sobie bogactwo. Jest to sposób na rozwijanie w sobie świeżości i otwartości umysłu, a idąc dalej, również intensywnych stanów umysłu zwanych dhjana.

Medytacja ta składa się z czterech etapów, pozwalających nam osiągnąć niezwykle przyjemny stan koncentracji. Na początek wystarczy pięć minut na każdy etap.

  • W pierwszym etapie liczenie ma nam pomóc w skupieniu się na oddechu. Po wydechu liczymy „raz”, następnie wdech, kolejny wydech, i liczymy „dwa”, w ten sposób aż do dziesięciu, po czym zaczynamy od początku. Jeśli się zgubimy, też zaczynamy od jednego.
  • W drugim etapie liczymy na moment przed wdechem. Jak w poprzednim etapie liczymy tak od jednego do dziesięciu, a potem od początku.
  • W trzecim etapie przestajemy liczyć i obserwujemy jedynie przypływanie i odpływanie oddechu.
  • W ostatnim etapie zawężamy koncentrację do miejsca w okolicy koniuszka nosa lub nozdrzach, gdzie przy każdym wdechu po raz pierwszy odczuwamy strumień powietrza, i gdzie opuszcza ono ciało.

Bardziej szczegółowe wprowadzenie do tej medytacji znajdziesz na stronie Wildmind.org (po polsku).